Leszek Wosiewicz jako twórca filmów fabularnych debiutował w 1980 pełnometrażowym filmem "Smak wody", o którym po latach sam powiedział, że była to pomyłka artystyczna, szczególnie zaszkodziło przedłużenie filmu pomyślanego na średni metraż do pełnego metrażu. Był to film psychologiczny, z banalnym dość tematem porządkowania życia pod wpływem mającego nastąpić urodzenia dziecka. Tak też został oceniony przez krytyków, jako rozwodniony do pełnej długości film półgodzinny.